Wiosna to dla wielu ludzi okres, w którym wyjątkowo niekorzystnie organizm odczuwa tak zwane wiosenne przesilenie. Zjawisko to ma miejsce najczęściej w takich miesiącach, jak marzec i kwiecień – a więc czas, w którym kończy się zima, a zaczyna wiosna. Jest to tak zwane przedwiośnie. Panujące wówczas warunki atmosferyczne, zwłaszcza ciśnienie, mocno odbijają się wówczas na naszym samopoczuciu i witalności.
Osoby, które mają problem z wiosennym przesileniem, odczuwają chroniczne zmęczenie, senność oraz dekoncentrację. Pojawia się również apatia oraz znużenie, a nawet bóle głowy. Często ten stan nazywa się wiosenną depresją – mija on samoistnie, gdy tylko przeminie to uporczywe przesilenie. A jednak okres ten trzeba jakoś przetrwać, niwelując negatywne objawy. Jak tego dokonać?
Ratunek przed wiosennym przesileniem składa się z trzech kroków. Pierwszym z nich jest regularny sen i odpoczynek. Krok drugi to codzienna aktywność fizyczna. Po trzecie natomiast – zdrowa dieta. Rezygnujemy ze słodyczy, potraw tłustych oraz mącznych na rzecz dań lekkich, warzyw i owoców.